Nie przejeżdżało wielu ludzi, ale ci, którzy przejeżdżali, byli w większości mili. Jeden z nich zawiózł nas z powrotem do Trento Sud, żebyśmy mogli kontynuować podróż na południe w kierunku Triestu. Jeśli postoisz tam wystarczająco długo, prawdopodobnie uda ci się złapać stopa na wschód przez Valsuganę.

Po dwóch godzinach z tabliczką "Trento" na tym miejscu zero szczęścia. Spory ruch, nikt się nie zatrzymał.

Jest tam duże rondo i ruch zmierzający w stronę Nago - Mori - Rovereto - Trento. Zawsze czekałem/łam krócej niż 10 minut. Wystarczy się uśmiechać.